"Furiosa: Saga Mad Max" przenosi nas w postapokaliptyczny świat, gdzie młoda Furiosa zostaje porwana przez Hordę Bikerów i przewieziona do Cytadeli rządzonej przez Wiecznego Joe. W obliczu walki dwóch tyranów o władzę, Furiosa musi przetrwać liczne próby i zgromadzić środki, aby wrócić do domu. Reżyser George Miller ponownie zanurza nas w brutalnym, pełnym chaosu świecie, gdzie przemoc i walka o przetrwanie są na porządku dziennym. Film, choć pełen spektakularnych scen akcji, nie dorównuje swojemu poprzednikowi, "Mad Max: Na drodze gniewu". Anya Taylor-Joy błyszczy w roli Furiosy, a Chris Hemsworth jako Dementus wprowadza elementy szaleństwa i grozy. Pomimo pewnych niedociągnięć w CGI, które momentami rzucają się w oczy, "Furiosa" zachwyca rozbudowanym światem i fascynującą fabułą. Muzyka autorstwa Junkie XL doskonale podkreśla dynamiczne sekwencje akcji, choć brakuje jej epickiego brzmienia znanego z poprzednich części. "Furiosa: Saga Mad Max" to film, który mimo swoich wad, dostarcza solidnej dawki adrenaliny i rozrywki, pokazując, że seria wciąż ma wiele do zaoferowania. To pozycja obowiązkowa dla fanów postapokaliptycznych widowisk, choć nie dorównuje legendarnemu "Fury Road".