"Między nami żywiołami" to opowieść o niezwykłej miłości, która rodzi się w najmniej spodziewanych okolicznościach. Ember i Wade, reprezentujący przeciwstawne żywioły - ogień i wodę, muszą stawić czoła nie tylko wyzwaniom wynikającym z ich odmienności, ale także ratować miasto przed nadciągającą katastrofą. W świecie, gdzie żywioły mają swoją tożsamość i kulturę, pojawia się napięcie i uprzedzenia. Film, w reżyserii Petera Sohna, z scenariuszem Johna Hoberga, nie tylko przedstawia romans między dwoma różnymi bytami, ale także porusza ważne kwestie społeczne, takie jak rasizm, segregacja i oczekiwania rodzicielskie. Ember, córka imigrantów, wraca do rodzinnego miasta, gdzie jej rodzina prowadzi sklep, będący sercem ich społeczności. Wade, z kolei, reprezentuje inny świat, pełen reguł i oczekiwań. Ich spotkanie nie jest przypadkowe, a ich relacja staje się kluczem do ocalenia miasta. Animacja zachwyca bogactwem kolorów i detali, a muzyka dodaje głębi emocjonalnej. Postacie są dobrze napisane, z wyraźnymi motywacjami i charakterami, co sprawia, że historia jest angażująca i poruszająca. Szczególnie relacja Ember z jej ojcem dodaje głębi fabule, ukazując konflikty międzypokoleniowe i trudności związane z akceptacją siebie. Choć "Między nami żywiołami" ma pewne niedociągnięcia, to jednak jest to film pełen ciepła, humoru i uczuć. To opowieść o tym, jak ważne jest zrozumienie i akceptacja różnic, a także o sile miłości, która potrafi przekroczyć wszelkie granice.