"Misja Stone" to film, który próbuje połączyć elementy klasycznych filmów szpiegowskich z nowoczesnym podejściem do akcji. W centrum uwagi znajduje się agentka, która musi powstrzymać niebezpieczną hakerkę przed przejęciem broni, która może zniszczyć świat. Reżyser Tom Harper stara się wprowadzić widza w wir nieprzewidywalnych wydarzeń, jednak nie zawsze udaje mu się unikać pułapek gatunku. Film przyciąga uwagę pięknymi krajobrazami i dynamicznymi scenami akcji, ale jednocześnie boryka się z problemami scenariusza, który nie zawsze jest spójny. Gal Gadot, znana z roli Wonder Woman, wciela się w postać agentki, która mimo swojej determinacji i umiejętności, nie zawsze potrafi przekonać widza do swojej misji. Z kolei Jamie Dornan, choć konsekwentny w swojej roli, nie wnosi do filmu niczego nowego. Jednym z głównych problemów "Misji Stone" jest próba połączenia wielu elementów znanych z innych filmów szpiegowskich, co sprawia, że historia traci na oryginalności. Często pojawiają się też sceny, które wydają się być niepotrzebne lub wręcz niepasujące do reszty fabuły. Mimo pewnych niedociągnięć, film ma swoje momenty. Sceny akcji są dobrze zrealizowane, a muzyka dodaje dynamiki. Jednak brakuje mu głębi i oryginalności, które wyróżniają najlepsze filmy szpiegowskie. "Misja Stone" to propozycja dla tych, którzy szukają lekkiej rozrywki, ale nie spodziewają się wielkiego kina.