W mrocznych zakątkach opuszczonego miasta Silent Hill, Rose, niepokojąc się o swoją córkę dręczoną przez nocne koszmary, próbuje rozwikłać zagadki tego niezwykłego miejsca. Za kamerą stoi Christophe Gans, który zabiera nas do świata, gdzie realność splata się z iluzją, a granice między życiem a śmiercią stają się mgliste. "Silent Hill" to prawdziwe arcydzieło kinematografii, które z pewnością przyciągnie fanów gier komputerowych, ale może również zaintrygować tych, którzy oczekują czegoś więcej niż standardowego dreszczowca. Historia, która zaczyna się jako dramatyczne poszukiwanie córki w opuszczonym mieście, szybko nabiera psychologicznej głębi, pełnej niespodziewanych zaskoczeń. Scenariusz autorstwa Rogera Avary'ego, choć miejscami zawiły, prowokuje do głębszej refleksji nad tym, co skrywa ludzka psychika. Niektóre momenty, takie jak niespodziewane pojawienie się Pyramid Heada czy enigmatycznych pielęgniarek, mogą być dla niektórych zagadkowe, ale dla innych stanowią ukłon w stronę kultowej gry. Warto jednak zaznaczyć, że film nie opiera się jedynie na wizualnych efektach. To przede wszystkim opowieść o odwadze matki, która ryzykuje wszystko, by odnaleźć swoje zaginione dziecko. Mimo że "Silent Hill" nie jest klasycznym filmem grozy, dostarcza niezwykłych wrażeń zarówno wizualnych, jak i dźwiękowych. Dla tych, którzy poszukują czegoś więcej niż tylko strachu i napięcia, "Silent Hill" może okazać się prawdziwym odkryciem w gatunku horror.